22-go kwietnia, na Latającym Dywanie, znowu wylądowaliśmy na wyspie.
Co prawda takiej bez palm, ale za to DALEJ.
Razem z Mito - bohaterką książki Taro Miury, zwiedzaliśmy Tokio.
A jak Japonia, to nie mogło obyć się bez samurajów.
Nasi wojownicy - wykonani z pustych opakowań po mydle w płynie wyglądają naprawdę bardzo groźnie i dostojnie! Bez mydlenia oczu!
|
 |
 |
|