Georges Simenon „Kot” |
Samotne małżeństwo mieszka co prawda w jednym domu, ale od pięciu lat konsekwentnie milczy. Staruszkowie, pełni mściwości, wypracowali niezwykły sposób porozumiewania się, a właściwie dokuczania sobie. Po ich salonie i kuchni co jakiś czas fruwają zwinięte w kulki karteczki. Na nich zaś najczęściej widnieje złowieszcze słowo „kot”…
|