Styczeń
Styczeń to zima, ulubiona pora roku chyba wszystkich dzieci. Jak co roku nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie spadnie śnieg i przykryje wszystko białą, puchową kołderką. Gdyby jednak nasz ocieplający się klimat zmienił śnieżną zimę w nijaką porę roku, to polecamy zimowo-śnieżną lekturę.
Śnieżne rymy białej zimy, to nie tylko wspaniały świat tekstów dla najmłodszych czytelników, ale także znakomita książka artystyczna. Lekkie, melodyjne rymy przenoszą nas do świata dziecięcych zabaw i marzeń. To świat z przeszłości, kiedy to wolny i trochę smętny zimowy czas dzieci spędzały nie przed komputerami, ale na górkach, pagórkach i lodowiskach.
Któregoś dnia świat się zmienia. Wszystko jest jak zaczarowane - ziemia pokrywa się śniegiem, a jezioro lodem. Nadeszła zima! Przepiękne zimowe ilustracje i garść zimowych faktów ze szczyptą poezji na pewno spodobają się każdemu przedszkolakowi spragnionemu śniegu!
Pełne uroku i humoru opowiadania o małym prosiaczku, który bardzo lubi zimę. Razem z Wesołym Ryjkiem odkrywamy świat i dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy, np. że dziadek lubi wojnę na śnieżki, a domowe ognisko nie parzy...
To już dziewiąta część cyklu o upiornej agentce numer 10, która nie tylko wzmocni poczucie własnej wartości dziewczynek, ale zaimponuje również chłopcom. Krótko mówiąc, to lektura uniwersalna. O ile, oczywiście, lubicie się trochę bać. Obowiązkowa pozycja, w dodatku idealnie wpisująca się w obecną porę roku.
Jedna z najlepszych baśni wszechczasów. Napisana przez Andersena w 1844 roku. Przekazuje dobre wartości. Uczy, że dobro zawsze triumfuje nad złem. Ta magiczna opowieść o przyjaźni Gerdy i Kaja to niezapomniana lektura dla Czytelników w każdym wieku.
Kryminał dla młodzieży, śledztwo pełne śniegu i sztuki... To historia Mayi, która – z powodu zdjęcia zrobionego przez nią telefonem – ląduje w samym środku intrygi związanej z morderstwem i skradzionym obrazem. To powieść, która jednocześnie bawi i budzi w czytelniku mnóstwo emocji.
Niektórzy przesypiają zimę. To książka o niedźwiedziach i ich zimowym śnie. Z tej książki dowiemy się kiedy i dlaczego misie zapadają w długi sen i jak wygląda łóżko niedźwiedzia, a także gdzie przychodzą na świat młode niedźwiadki.
I na koniec książka o przewrotnym tytule, nie o zimie a o sztuce. Czy obraz albo rzeźbę da się stworzyć ze śmieci? Co robi bałwan w lodówce? Czy taśma klejąca może być dziełem sztuki? Kto to jest performer czy artysta konceptualny? Tego wszystkiego – i wielu innych rzeczy – dowiecie się z pełnej humoru opowieści o przygodach dwójki dzieci, które poznają twórczość wybitnych współczesnych artystów. Chociaż czasem sztuka współczesna jest dość trudna do zrozumienia.
|
Jerome David Salinger

Dokładnie sto lat temu, pierwszego dnia nowego roku, urodził się amerykański pisarz, Jerome David Salinger (1919-2010). Pochodził z żydowskiej rodziny o polskich korzeniach. Po zakończeniu edukacji i odbyciu obowiązkowej służby wojskowej, zgodnie z poleceniem ojca wyjechał do Wiednia, a następnie do Polski, by terminować w koszernej rzeźni. W 1942 roku został ponownie powołany do wojska i wysłany na front europejski. Brał udział m. in. w desancie normandzkim. Po wojnie zajął się pisaniem, głównie opowiadań. Największą sławę przyniosła mu jedyna powieść pt. „Buszujący w zbożu”. Zmarł w wieku 91 lat.
Holden Caulfield, uczeń prywatnej szkoły średniej Pencey Prep w Pensylwanii, pewnego dnia ucieka z internatu i przez jakiś czas włóczy się po zakamarkach Nowego Jorku, opowiadając o swoich przeżyciach. Opublikowana w 1951 roku powieść była pierwotnie przeznaczona dla dorosłego czytelnika, ale jej główny bohater szybko stał się ikoną nastoletnich buntowników, a sama książka, zawierająca nieco wulgaryzmów i odważnie jak na tamte czasy poruszająca temat seksualności nieletnich, przez długi czas budziła spore kontrowersje.
Wydany po raz pierwszy w 1953 roku tom opowiadań zawiera m. in. słynny utwór „Idealny dzień na ryby”. Weteran wojenny Seymour Glass wypoczywa w towarzystwie żony Muriel w nadmorskim kurorcie. Kiedy na plaży podchodzi do nich mała dziewczynka, opowiada jej symboliczną przypowieść o rybce bananówce. Jednak sielankowe okoliczności i nastrój letniego rozleniwienia to tylko pozory. Taki „idealny dzień” nie może się dobrze skończyć…
Dwa powiązane ze sobą opowiadania, pierwotnie opublikowane osobno na łamach prasy, zebrane w jednym tomie w 1961 roku. Tytułowi bohaterowie, brat i siostra, to najmłodsze pokolenie rodziny Glassów, pojawiającej się w wielu tekstach J. D. Salingera. Blisko ze sobą związani, pozostający pod przemożnym wpływem dorosłych, przeżywają swoje młodzieńcze dramaty i zwątpienia, próbując uporać się z nimi poprzez intelektualne dyskusje.
Kolejny dyptyk opowiadań poświęconych rodzinie Glassów. Tym razem bohaterami są dwaj bracia, Buddy oraz Seymour, znany już z opowiadania „Idealny dzień na ryby”. Buddy, będący jednocześnie narratorem, w pierwszym utworze wspomina dzień ślubu brata w wojennym Nowym Jorku. W drugim tekście próbuje zaś przedstawić sylwetkę tragicznie zmarłego Seymoura, a także opublikować jego wiersze, mające formę haiku.
|